Poradnik

Samodzielna regulacja okna PCV

„Nic nie może przecież wiecznie trwać” – śpiewała znakomita polska piosenkarka Anna Jantar. Słuchając tej piosenki myślimy o rzeczach abstrakcyjnych – tymczasem to hasło odnosi się tak samo np. do auta jak i do okien, które z upływem czasu ulegają różnym usterkom. Usterki większe lub mniejsze są bardziej lub mniej uciążliwe ale nie należy ich lekceważyć. Im szybciej zdecydujemy się na regulację nieszczelnych okien tym łatwiej przetrwamy szczególnie wytężony okres grzewczy.

Usterki są naturalnym następstwem długotrwałej eksploatacji okna. Otwieranie, zamykanie, uchylanie, zabrudzenia ale i naturalne oddziaływanie czynników zewnętrznych na powierzchnię okna powodują, iż ruchome elementy okna przestają do siebie idealnie pasować powodując ostatecznie nieszczelności okna.

Najczęstsze problemy z nieszczelnością okna mają swój początek już na etapie montażu. Zbyt mocno przyciągnięta dyblami do ściany ościeżnica okna PCV, nieodpowiednie przyleganie skrzydła okna do ościeżnicy czy nieodpowiedni dobór modeli i ilości stałych docisków montowanych w oknach to tylko niektóre problemy, które z czasem narastają i w efekcie powodują nieszczelności okna.

Regulacja okna wymaga dużego doświadczenia, dlatego też warto to zadanie powierzyć doświadczonym fachowcom. Dlaczego lepiej nie robić tego samemu? Regulacja okna jest na tyle skomplikowanym i odpowiedzialnym zadaniem, iż łatwo niechcący rozregulować jeszcze bardziej elementy mechaniczne czy też uszkodzić skrzydło okienne.

Dodatkowo serwisanci posiadają odpowiednią wiedzę, która pozwala im na szybką lokalizację i naprawę problemu bez rozkręcania całego okna na części pierwsze. Pewne zabiegi naprawcze stosowane przez fachowców wymagają dużego doświadczenia, np. użycie dopasowanych klocków dystansowych, przesunięcie całego skrzydła okiennego, dopasowanie i umiejscowienie odpowiednich docisków stałych a nawet wyprostowania ościeżnicy z podkuciem tynku!

Domowe sposoby na usuwanie resztek pianki montażowej z ramy okiennej z PCV/PCW

Sposobów na usunięcie pianki montażowej jest kilka . Pozostałości po piance nie należy ścierać mechanicznie żeby nie uszkodzić ramy a także nie zetrzeć koloru, jeżeli mamy do czynienia z ramami okleinowymi.

Czyszczenie ramy okiennej powinno odbywać się z użyciem jak najmniej inwazyjnych środków chemicznych, które mogłyby wejść w reakcję z PCV/PCW.

W przypadku kolorowej (okleinowej) ramy okiennej należy bardzo ostrożnie podchodzić do zabiegów z użyciem środków chemicznych. Proponujemy kilka domowych sposobów na sukces.

SPOSÓB PIERWSZY – WALKA Z UŻYCIEM MYDŁA
Mycie ramy z użyciem miękkiej ściereczki namoczonej w ciepłej wodzie z mydłem – czasami pomaga, ale nie gwarantujemy, że w każdym wypadku poskutkuje. Jest to jednak sposób najmniej inwazyjny dla ram.

SPOSÓB DRUGI – WALKA Z UŻYCIEM ZMYWACZA DO PAZNOKCI
Delikatne przecieranie ramy z użyciem wacika namoczonego w zmywaczu do paznokci – aceton zawarty w zmywaczu powinien skutecznie rozpuścić zabrudzenie. Zanim przejdziemy do zabiegu usuwania pianki montażowej należy (zwłaszcza w przypadku kolorowych ram) wykonać próbę nasączonym wacikiem na mniej eksponowanej kolorowej części ramy, żeby przekonać się, czy aceton nie odbarwi koloru. Po zabiegu zalecamy przetrzeć czyszczoną powierzchnię wilgotną szmatką.

SPOSÓB TRZECI – WALKA Z UŻYCIEM TERPENTYNY/BENZYNY EKSTRAKCYJNEJ LUB WD-40
Delikatne przecieranie ramy z użyciem wacika namoczonego bądź w terpentynie, bądź w benzynie ekstrakcyjnej bądź w środku o nazwie WD-40.
Podobnie jak w sposobie drugim zalecamy wykonanie wcześniej próby na mniej eksponowanej kolorowej części ramy – ale nie tej samej gdzie testowano już inne środki chemiczne!!! Po zabiegu zalecamy przetrzeć czyszczoną powierzchnię wilgotną szmatką.

SPOSÓB CZWARTY – GDY INNE NIE ZASKUTKUJĄ
Usuwanie zabrudzeń zgodnie z instrukcją produktu o nazwie PU REMOVER firmy SOUDAL.

Tak jak zaznaczyliśmy – zanim rozpoczniemy czyszczenie pianki należy wykonać próbę preparatem na innej czystej powierzchni ramy.

Izolacyjność cieplna okna a liczba i wielkość komór w profilu

Termoizolacja budynków zaczyna wkraczać na wyższy poziom zaawansowania, dlatego też warto rozważyć przy okazji termoizolacji budynku także montaż ciepłych okien. Nazewnictwo nie wzięło się przez przypadek, bo rzeczywiście okna projektowane i produkowane dzisiaj wykazują bardzo dobre własności termiczne niż okna sprzed dekady wcześniej. Po czym można rozpoznać ciepłe okno?

Zasadniczo ciepłe okna na pierwszy rzut oka nie różnią się niczym specjalnym od zwykłych okien, których nie mianowano szczytnie ciepłymi. Diabeł tkwi w szczegółach i to właśnie na te detale musimy dokładnie zwracać uwagę czytając  specyfikację okna.

To, że ciepłe okno posiada dopasowane uszczelki i szyby zespolone jest standardem. Wszystko rozgrywa się w parametrach i jakości podzespołów wykorzystanych do budowy okna.

Sprzedawcy ciepłych okien chętnie chwalą się niskim współczynnikiem przenikania ciepła. Tymczasem często gęsto zdarza się, ze podają ten współczynnik nie dla całego okna ale tylko dla szyb zespolonych. O ile ciepłe szyby zespolone radzą sobie z izolacją cieplną, o tyle ramy okna – tzw. profile nie zawsze muszą być ciepłe. Profile PCV bez specjalnych przekładek termicznych oraz odpowiedniej ilości i wielkości komór tak naprawdę nie są w stanie zatrzymać uchodzącego ciepła.

Obecnie w praktyce stosuje się profile pięcio- i sześciokomorowe. Im większa liczba komór tym okno w ostatecznym rozliczeniu cieplejsze. Profile siedmio- i ośmiokomorowe – przeznaczone są zwykle do zadań specjalnych – budownictwa pasywnego.

W konstrukcji obecnych profili zrezygnowano z prostokątnych wąskich komór na rzecz bardziej nieregularnych komór, które wykazują znacznie lepsze właściwości termiczne i wytrzymałościowe.

Odkrycie, iż konstrukcja profilu PCV wpływa na własności termoizolacyjne stała się na tyle rewolucyjna, iż  wielu producentów stolarki pvc chroni swoje produkty prawem patentowym.

Twoje okna aluminiowe pocą się? Sprawdź dlaczego się tak dzieje?

Okna aluminiowe jeszcze do niedawna bardzo luksusowe coraz częściej wypełniają krajobraz polskich domów, budynków użyteczności publicznej czy też wielkich hal produkcyjno-magazynowych. Trudno byłoby odebrać im ten wyjątkowy urok i wrażenie nowoczesności. Piękne aluminiowe konstrukcje cieszą oko tym bardziej, iż stanowią mocną i stabilną podporę dla dużych przeszkleń, które są bardzo efektowne i wyjątkowo komponują się z nowym budownictwem.  Konstrukcje aluminiowe podzielono na ciepłe – typowo do zastosowań  stolarki otworowej (okna, drzwi) oraz zimne – do budowy konstrukcji zadaszonych nie wymagających docieplenia.

Wybór profili aluminiowych należy dokładnie przemyśleć jeszcze na etapie projektowania domu. Uczulamy wszystkich, którzy próbując zaoszczędzić wybierają tzw zimne aluminium podczas gdy do konstrukcji okien i drzwi frontowych aż prosi się o zastosowanie bardziej zaawansowanych termicznie rozwiązań. Pozorna oszczędność to pierwszy krok ku niekończącemu się skraplaniu wody na zimnych profilach aluminiowych stanowiących konstrukcję okna. „Pocenie okien” to wynik zastosowania systemów nieizolowanych termicznie. Najgorszą wiadomością jest fakt, że zamontowanych okien z systemem zimnych profili aluminiowych nie da się docieplić, np. przez wstrzykiwanie piany przez nawiercone otwory w profilach. Brak podstawowego elementu – przekładki termicznej – powoduje ogromne straty i przenoszenie ujemnych temperatur bocznymi ściankami profilu. Pozorna oszczędność staje się w takim wypadku dość poważną uciążliwością – trudną do zniwelowania nadpotliwością okien, która najbardziej uwidacznia się przy dużych różnicach temperatur powietrza w domu i na zewnątrz.

Wielokrotnie w praktyce spotykamy się z problemem skraplania wody. Jakiekolwiek okno czy to drewniane, plastikowe, aluminiowe zimne/ciepłe zamontujemy w naszym domu nie unikniemy skraplania wody na wewnętrznej części płaszczyzny okna gdy nie stosujemy się do zasad utrzymania odpowiedniej wilgotności powietrza w mieszkaniu. Nadmierna wilgoć to skutek wielu pozornie błahych czynników: gotowanie, prasowanie, kąpiel, suszenie prania w domu i najgorsze przewinienie to brak swobodnej cyrkulacji i wymiany powietrza w domu. Szczelne zamykanie okien stwarza idealne warunki dla nadmiernej wilgoci, która skutkuje rozwojem pleśni i grzybów na ścianach wewnątrz mieszkania. Dlatego warto wziąć sobie do serca tę radę: „po jedenaste – wietrzyć!”

Bezpłatna wycena!

Potrzebujesz wyceny?
Skontaktuj się z nami!
Odpiszemy lub oddzwonimy!

Kontakt.

kom. 792-002-809
superokno.net.pl@op.pl

SUPEROKNO.NET.PL
Marzena Nierle
ul. Zgrzebnioka 8/1
41-808 Zabrze
NIP 626-263-00-99
REGON 241880253